Trądzik zaskórnikowy
Małgorzata – 27 lat
Opis problemu
Trądzik zaskórnikowy – Małgosia cierpi od wielu lat na trądzik, na twarzy i ciele (dekolt, szyja, ramiona). Na policzkach wyraźnie widać zaskórniki zamknięte, czyli takie grudki podskórne – Fot. 1, 2, 3, zaś na nosie i dekolcie zaskórniki otwarte (potocznie zwane wągrami) – Fot. 4, 5, 6. Szczególnie dokuczliwe są te na nosie, które Małgosia próbowała usunąć na wiele sposobów: zabiegi złuszczające z kwasem migdałowym, mikrodermabrazja oraz domowe kosmetyki na bazie kwasu migdałowego. Ponadto możemy dostrzec miejscowe krostki i bolące stany zapalne (broda, dekolt – Fot. 5,6). Przez pewien czas leczyła skórę dermatologicznie za pomocą antybiotyków doustnych i zewnętrznych, maści kremów dermatologicznych. W trakcie kuracji była lekka poprawa, ale po odstawieniu leków problem powrócił ze zdwojoną siłą. Małgosia zaznaczyła też, że jej cera jest naczyniowa i wrażliwa. Cierpi na Hashimoto. Według ginekologa i endokrynologa jej problemy ze skórą wynikają właśnie z tej choroby.
Przyczyny powstawania
Trądzik, o którym pisałam w poprzednich wpisach jest najbardziej popularną chorobą skóry i niestety coraz częściej dotyka osoby dorosłe, za którymi dawno już okres dojrzewania. Mimo, iż objawia się podobnie u wielu osób , przyczyny powstawania może mieć różne i należy do niego podejść indywidualnie. Małgosia napisała, że obecnie ma uregulowane hormony tarczycy, choć istnieje prawdopodobieństwo, że Hashimoto wpływa na zmiany trądzikowe. Jednak w przypadku cery Małgosi podejrzewam dwa powody. Pierwszy to podwyższony poziom prolaktyny lub hormonów estrogenowych, a drugi to uszkodzenie ścian żołądka poprzez Helicobacter pyroli, osłabione jelita lub obciążenie toksynami wątroby. Ten temat, odnośnie problemów z trądzikiem, jest rzadko poruszany, a szkoda.
Często,osłabienie przewodu pokarmowego następuje na skutek długotrwałych kuracji antybiotykowych, tak powszechnie polecanych przez dermatologów. Co gorsza, najczęściej na zakażenie Helicobacter pyroli proponuje się kolejne antybiotyki i powstaje błędne koło. Zaburzenia przewodu pokarmowego mogą wynikać także z nadmiaru stresu, szybkiego tempa życia i nieprawidłowego odżywiania. Małgosia wspomniała, że odrzuciła na pewien czas słodycze, ale nie zauważyła zmniejszenia trądziku. Samo odstawienie słodyczy nie zawsze jest wystarczające. Często spożywamy zbyt dużo pokarmów zakwaszających organizm jak kawa, mięso, nabiał, pieczywo(szczególnie białe) czy alkohol. Z diety oprócz słodyczy należy wyłączyć fast foody i wszelkie produkty przetworzone, unikać ostrych przypraw i produktów dodatkowych, takich jak: musztarda czy keczup, które zawierają ocet spirytusowy podrażniający ściany żołądka. To wpływa nie tylko na zdrowie naszej skóry, ale na cały organizm. Dlatego podczas kuracji przeciwtrądzikowej, i nie tylko, warto zadbać o zbilansowane posiłki.
Skóra jest oknem na to, co dzieje się w naszym organizmie. Jeżeli leczymy skórę tylko objawowo, a nie próbujemy poznać przyczyny owych zmian, trudno o oczekiwany efekt. Małgosia jest kolejna ofiarą takiego postępowania i boryka się z trądzikiem wiele lat. Co smutne, takich historii poznaję coraz więcej.
Znalezienie źródła problemu
Należy zacząć od podstaw. Małgosi proponuję zbadanie poziomu prolaktyny i progesteronu oraz badanie w kierunku Helicobacter pyroli. Warto spróbować kuracji oczyszczającej i usprawniającej pracę wątroby nasionami ostropestu lub kuracji ziemią okrzemkową poprawiającej funkcjonowanie jelit i działającej na nie odtruwająco. Proponuję odwiedzić któryś ze sklepów zielarskich, gdzie coraz częściej pracują osoby wykształcone w kierunku ziołolecznictwa i traktujący swój zawód bardzo poważnie. Pewnie znajdzie się niejeden niedowiarek :), ale wierzcie mi, że warto korzystać z dobrodziejstw natury. W dzisiejszym, cywilizowanym świecie mocno odeszliśmy od wsłuchiwania się w nasz organizm, a to duży błąd. Zanim zaczniemy sięgać po leki, warto przyjrzeć się bliżej problemowi. Aby kuracja przeciwtrądzikowa przyniosła efekty, trzeba spróbować kilku rozwiązań, ale niekoniecznie opartych tylko na utartych schematach. Ile skór, tyle sposobów na rozwiązanie danego problemu.
Terapie profesjonalne w gabinecie.
Zabiegi lecznicze.
Gosi na początek zaproponowałabym kurację w gabinecie z wykorzystaniem kwasu salicylowego opartego na nanotechnologii oraz kombinacji 4 innych kwasów i retinolu w trzech postaciach. Zabiegi z kwasem migdałowym, wykonywane u Małgosi, nie przyniosły oczekiwanych efektów, gdyż kwas migdałowy ma dość delikatne działanie w przypadku uporczywych zaskórników. Natomiast kwas salicylowy jest najlepiej łączącym się z gruczołami łojowymi. Po nałożeniu go na skórę powoduje oddzielenie się naskórka na krostkach, grudkach i zaskórnikach, co znacznie ułatwia przenikanie praparatu do gruczołu łojowego, przyspiesza efekt złuszczania i odblokowuje pory. Umiejętnie połączenie z innymi substancjami aktywnymi pomaga przyspieszyć efekt likwidacji uporczywych zmian.
Zabiegi nawilżające i przyspieszające regenerację skóry
Kuracja przeciwtrądzikowa nie może być jednostronna, czyli tylko nastawiona tylko na złuszczanie. Takie postępowanie prowadzi do przesuszenia, a nawet odwodnienia skóry, utraty elastyczności i nadwrażliwości. Jak każda skóra, tak również dotknięta trądzikiem, potrzebuje nawilżenia, regeneracji i łagodzenia. Dlatego Małgosi polecam także zabiegi nawilżające i odbudowujące warstwę ochronną naskórka. To znacznie zwiększa efektywność całej kuracji, gdyż dobrze nawilżona cera lepiej chłonie substancje aktywne. Świetne efekty przynosi połączenie peelingu kawitacyjnego z modułowanymi mikroprądami. Peeling kawitacyjny według mnie jest znacznie efektywniejszy od mikrodermabrazji, gdyż nie powoduje pogrubienia warstwy rogowej i w rezultacie powrotu do problemu. Ponadto ultradźwięki wykorzystywane podczas zabiegu mają zdolność niszczenia bakterii powodujących krostki, zaś modułowane mikroprądy pomagają w nawodnieniu głębszych warstw naskórka. Z odpowiednio dobranymi maskami terapeutycznymi z mikronizowanymi algami czy leczniczym torfem przynoszą znakomite efekty. Takie maski usuwają toksyny, poprawiają krążenie w skórze oraz dostarczają cennych pierwiastków, aminokwasów, cukrów i białek, stymulując procesy przeciwzapalne.
Pielęgnacja domowa
Aby osiągnąć oczekiwane rezultaty należy kuracje profesjonalne połączyć z odpowiednio dobraną pielęgnacją domową. I tu, podobnie jak w przypadku zabiegów, Małgosi proponuję pielęgnację nie tylko stricte przeciwtrądzikową, ale również o działaniu łagodzącym i nawilżającym. Obecna pielęgnacja Małgosi ma głównie działanie oczyszczające i delikatnie złuszczające.
Oczyszczanie i złuszczanie
Małgosia stosuje oczyszczanie olejem migdałowym. To niezły pomysł, ale jeszcze dokładniej oczyści skórę olejek myjący, który zawiera substancje rozpuszczające kosmetyk w wodzie, np. Clarena 8 Oils Cleanser. Do mycia twarzy, szyi, dekoltu i pleców proponuję normalizujący żel myjący z serii zielonej Vianek. Zawarty w nim kwas salicylowy pomoże w likwidacji zaskórników. W celu wzmocnienia kuracji proponuję 2 razy w tygodniu sięgnąć po preparat z kwasami AHA i BHA, Natinuel Cleanser AHA-BHA 9%. Z powodzeniem zastąpi peeling enzymatyczny. Zawiera trzy kombinacje kwasów: salicylowego, azelainowego i glikolowego, znane ze swoich właściwości antybakteryjnych, przeciwzapalnych i odblokowujących pory. Na zakończenie procesu wieczornego oczyszczania polecam normalizujący tonik Vianek z kwasem jabłkowym o wyraźnie kwaśnym ph, który zapobiegnie rozmnażaniu się bakterii i nieco rozjaśni przebarwienia pozapalne.
Nawilżanie i łagodzenie
Jak już wspomniałam, pielęgnacja cery Małgosi powinna zawierać kosmetyki nie tylko złuszczające. Dlatego rano, zamiast toniku, oczywiście po umyciu, proponuję przecierać twarz oraz miejsca na ciele dotknięte trądzikiem, roztworem ze srebra koloidalnego, które ma silne właściwości, bakterio-, wiruso- i grzybobójcze. Pomaga zwalczać uporczywe krostki i grudki, bez efektu złuszczania i podrażnienia. Ponadto nadaje świetlisty, zdrowy wygląd skórze. Stosowany regularnie wspomaga regenerację skóry i łagodzi podrażnienia. Wszystkie kosmetyki oczyszczające, łącznie z tonikiem,mogą być stosowane na miejsca dotknięte trądzikiem (szyja, dekolt, plecy, ramiona).
Małgosia wspomniała, że jej cera, oprócz trądzikowej, jest wrażliwa i naczyniowa. Dlatego w celu jej nawilżenia, wzmocnienia naczyń i złagodzenia, ale bez jednoczesnego obciążania gruczołów łojowych, polecam sięgnąć po lekki krem o konsystencji emulsji, Effaclar Duo+ La Roche-Posay. Znajduje się w nim kwas salicylowy w dwóch postaciach oraz pirokton olaminy, który zmniejsza zaczerwienienia i ewentualne łuszczenie skóry, a także zapobiega rozwojowi zmian. Znajdziemy w nim także niacynamid, który znany jest ze swoich właściwości antybakteryjnych i regulujących pracę gruczołów łojowych oraz wzmacniających delikatne naczynia. Sprawdzi się na noc, jak i na dzień pod krem z filtrem. I tu polecam, zdecydowanie najlżejszy z dostępnych na polskim rynku kremów z filtrami przeciwsłonecznymi, Ultralekki fluid Athelios XL SPF50+ La Roche-Posay. Dla miłośniczek kremów BB występuje również w wersji barwiącej.W przypadku, gdy skóra po pewnym czasie, po stosowaniu kremu z kwasem salicylowym, zareaguje wysuszeniem, proponuję wprowadzenie na noc Lekkiego kremu nagietkowego firmy Sylveco.
Maseczki
W celu uzupełnienia pielęgnacji warto, oprócz opisanej przez Małgosię maseczki z zieloną herbatą, włączyć naturalne maski z glinek. Małgosi polecam glinkę czerwoną ze względu kruchość naczyń i wrażliwość cery. Proponuję sięgać po nią naprzemiennie z drugą maseczką. Glinkę można zmieszać z żelem hialuronowym lub hydrolatem z róży celu wzmocnienia jej działania nawilżającego i zmniejszającego rumień. Na ciało polecam krem Pilarix firmy Lefrosch z kwasem salicylowym i mocznikiem, który pomoże uporać się z uciążliwymi zaskórnikami i zapobiegnie wysuszeniu skóry.
Trądzik zaskórnikowy – Podsumowanie.
W leczeniu cery trądzikowej najlepsze efekty osiąga się w odpowiednim połączeniu pielęgnacji domowej z kuracjami w gabinecie, które opisałam.. W terapii ważne jest regularne reagowanie na zachodzące w skórze zmiany i dobieranie właściwych kosmetyków na dany problem. Coś, co działało przez kilka tygodni, niekoniecznie może być skuteczne w kolejnym miesiącu. Skóra uwrażliwia się na działanie poszczególnych składników aktywnych i potrzebuje różnorakich rozwiązań. Raz będzie to złuszczanie, raz nawilżanie, a innym razem regeneracja. Dlatego za każdym razem podkreślam wagę analizy cery i wnikliwego wywiadu podczas spotkania z Klientką. Dzięki temu wspólnie odnajdziemy przyczynę problemu, a tym samym jego rozwiązanie :).
Trądzik zaskórnikowy
Te materiały na Sekretach Cery mogą Cię zainteresować:
Te materiały na Youtube mogą Cię zainteresować:
Trądzik zaskórnikowy
Trądzik zaskórnikowy