Cera trądzikowa, wrażliwa i naczyniowa, dwa lata leczona antybiotykami.
Paulina – 26 lat.
Dzień dobry Pozwoliłam sobie napisać do Pani, ponieważ już nie wiem co robić. Czy mogłaby mi Pani polecić krem na dzień co cery wrażliwej, naczynkowej i jednocześnie trądzikowej? Leczę buźkę już 2 lata i dermatologa i jest więcej upadków niż wzlotów Teraz odstawiłam wszystkie maści od dermatologa, ostatnio był to Acnatac i kwas azaleinowy z pantenolem co drugą noc na zmianę. Obecnie rozpoczęłam kurację kwasem migdałowym 4 razy co dwa tygodnie, połączone z naświetlaniem lampą lumiere. Byłam dopiero 1 raz. Do tego na noc stosuję krem Rozex albo kwas hialuronowy wymieszany z olejkiem tamanu albo z pestek malin.
Nie wiem, jaki krem wybrać pod podkład i w ogóle jaki podkład byłby dla mnie najlepszy. Latem używałam kremu La Roche Posay 50spf. Teraz nie wiem Używam podkładu albo Kanebo Sensai albo mineralnego Anabelle Minerals, ale mam wrażenie ze wysusza mi cerę. Rano przebywam twarz płynem micelarnym Bioderma Sensibio i albo spryskuję wodą termalna Uriage albo przecieram hydrolatem z kocanki. Wieczorem zmywam makijaż olejkiem bezzapachowym z bu albo Physiogelem ( oczywiście przy tym woda przegotowana lub mineralna) i tak samo Bioderma plus woda termalna i po kilku minutach Rozex albo ten kwas hialuronowy z olejkiem. Proszę o pomoc
Obecnie mam wszędzie pełno zaskórników, szorstka buźka. Dermatolog proponuje mi już tylko Izotek albo Tetralysal, po którym i tak jest nawrót. A byłam u kilkunastu dermatologów… ale nie mogę wziąć Izoteku, ponieważ tydzień temu odstawiłam po 11 latach antykoncepcję ponieważ mam problem z żylakami na nogach. Spirala odpada bo nie rodziłam dzieci Błagam o pomoc.
Klasyczny schemat leczenia
Paulina, jak wiele osób została wrzucona w wir leczenia antybiotykami ( Acnatac, Rozex). Jak dowodzą badania, antybiotyki przynoszą efekty, ale niestety tylko chwilowe, ponieważ bakterie powodujące trądzik uodparniają się na działanie antybiotyków. W rezultacie niedługo po odstawieniu danego preparatu obserwujemy nawrót zmian. Znacznie lepsze efekty można uzyskać po zastosowaniu retinoidów (preparatów z pochodną witaminy A), na których działanie bakterie beztlenowe się nie uodparniają i można je stosować długofalowo. Co więcej, retinoidy nie tylko leczą trądzik, ale również skutecznie pobudzają komórki skóry do regeneracji, spłycają zmarszczki, wyrównują koloryt i przyspieszają syntezę włókien kolagenu. Potwierdzają to liczne badania. Polecam również przeczytać materiał w którym prezentuję efekty terapii cery dotkniętej bardzo zaawansowanym trądzikiem >>link do wpisu<<
Dlatego uważam, że u Pauliny bardziej skuteczne będzie leczenie właśnie takimi preparatami, np, Epiduo, Atrederm,Zorac. Są to leki na receptę. Mam tu na myśli preparaty, które stosuje się zewnętrznie na skórę, a nie doustnie. Oczywiście rodzaj leku z retinoidem oraz dawkowanie ustala lekarz dermatolog. Odnośnie Izoteku, czyli leku doustnego z retinoidem, to moim zdaniem jest to ostateczność, gdyż ilość skutków ubocznych jest ogromna. Warto najpierw spróbować leczenia zewnętrznego. Jestem zaskoczona, że żaden z lekarzy nie polecił takiego rozwiązania. Proponuję konsultację z dermatologiem w celu ustalenia nowej kuracji.
Jakich zmian warto dokonać w pielęgnacji:
Oczyszczanie.
Paulinie zdecydowanie polecam oczyszczanie dwuetapowe, ale nie olejkiem i płynem micelarnym, ale olejkiem i żelem myjącym zmywanym wodą. Z moich obserwacji wynika, że takie oczyszczanie przynosi znacznie lepsze efekty i w dużej mierze łagodzi zmiany trądzikowe oraz zapobiega ich powstawaniu. Dopiero po żelu myjącym polecam tonik lub hydrolat. Co bardzo ważne, taki rodzaj oczyszczania należy stosować rano i wieczorem. Mówiłam już o tym wielokokrotnie. Do mycia twarzy polecam micelarny żel do mycia twarzy i demakijażu łagodzący marki ATW między innymi z oczarem wirginijskim, nagietkiem i prawoślazem. Do tonizowania proponuję antybakteryjny tonik ze srebrem koloidalnym i glukonolaktonem tej samej marki lub hydrolat z czystka lub nagietkowy.
Nawilżanie i łagodzenie.
Cera trądzikowa, wrażliwa i naczyniowa jednocześnie wymaga wyjątkowo delikatnego traktowania. Krem powinien być lekki, aby nie obciążyć gruczołów łojowych oraz łagodzący i wzmacniający naczynia krwionośne. W tej roli świetnie sprawdza się serum. Dlatego na noc po skończonej serii zabiegów z kwasem migdałowym, olejek tamanu proponuję zamienić na serum azelo-oliwkowe z Biochemii Urody( .z kwasem azelainowym). Oczywiście z chwilą rozpoczęcia kuracji preparatem z retinoidami serum z kwasem azelainowym należy odstawić.
Na dzień, aby ochronić buzię przed promieniami UV polecam krem nawilżająco-kojący SPF30 w trakcie i po kuracjach antytrądzikowych Sebo-Moistatic Pharmaceris T lub Fitoregulator z wyciągiem z oczaru wirginijskiego ATW jeśli pozostajemy w domu, W takim wypadku nie ma sensu obciążać cery filtrami.
Regeneracja.
Skóra Pauliny wymaga silnej regeneracji, dlatego 1-2 razy w tygodniu polecam nałożyć maseczkę z glinki różowej lub białej, która nie tylko oczyści i zwęzi pory, ale również złagodzi zaczerwienienia i podrażnienia. Maseczkę można wykonać samemu i wzbogacić kilkoma kroplami naturalnego oleju, np, z pestek malin lub truskawek, które wzmocnią naczynia i wspomogą walkę z trądzikiem. Z gotowych produktów polecam maseczkę oczyszczającą i zwężającą pory marki Phenome.