Rozszerzone pory, zaskórniki otwarte i zamknięte, blizny potrądzikowe
kliknij na zdjęcie aby je powiększyć.
Aleksandra – 24 lata
Utarty schemat leczenia
Historia cery trądzikowej, z którą boryka się Ola jest niezwykle popularna. Codziennie w moim gabinecie spotykam Panie, które przebyły bardzo podobną drogę w leczeniu cery trądzikowej: Pojawienie się trądziku w młodym wieku-wizyta u dermatologa, z reguły brak jakichkolwiek badań, brak konkretnego wywiadu-leczenie antybiotykami, maściami i preparatami złuszczającymi- zalecenie jednego kremu bądź emulsji myjącej- najczęściej Cetaphil. Niestety taki sposób postępowania nie prowadzi do sukcesu, ponieważ nie leczy problemu u jego podstaw, nie dochodzi do jego źródła, czyli nie rozwiązuje problemu. Jeśli ten schemat jest Ci znany to przeczytaj uważnie poniższy tekst, a dowiesz się, w jaki sposób pozbyć się problemów.
Opis problemu
W przypadku Oli, co prawda, nie pojawiają się już krostki, ale pozostał problem zaskórników, otwartych i zamkniętych, wyraźnie rozszerzonych porów oraz niewielkich blizn po zmianach trądzikowych. Oli szczególnie dokuczają zaskórniki otwarte czyli popularne wągry widoczne na nosie, brodzie oraz niewielka ilość na szczytach policzków. Po bokach policzków pod skórą widać grudki czyli zaskórniki zamknięte. To nagromadzony łój w ujściu mieszka włosowego pokryty warstwą rogową naskórka. Na policzkach występują także rozszerzone pory i kilka drobnych blizn zanikowych czyli charakterystycznych wgłębień, powstałych pod wpływem intensywniejszych zmian, najczęściej stanów zapalnych.
Przyczyny problemu
Problem zaskórników leży w blokowaniu się ujść mieszków włosowych przez łój, który łączy się z keratyną, głównym budulcem komórek naskórka i tworzy czopy łojowo-rogowe. W ten sposób dochodzi do rozszerzania się ujść mieszków włosowych popularnie zwanych porami skóry.Aby pozbyć się zaskórników, należy zmniejszyć wytwarzanie łoju, złuszczyć martwe komórki naskórka i zlikwidować nadmierne rogowacenie ujść mieszków włosowych.
Zabiegi profesjonalne
Zabiegi likwidujące blizny i zwężające pory
Pielęgnacja domowa jest podstawą w zapobieganiu zaskórników i ich likwidacji, ale niestety mało skuteczna w przypadku rozszerzonych porów i blizn potrądzikowych, które obserwuje u Oli. Takie zmiany wymagają intensywniejszych działań. Najlepsze rezultaty przynoszą kuracje łączone, w których wykorzystuję preparaty silnie złuszczające oparte na kombinacji różnych kwasów. Terapia złuszczająca jest pierwszym procesem, bowiem samo złuszczanie jest wstępem do dalszych działań jak mezoterapia mikroigłowa z czynnikami wzrostu, które powodują proliferację czyli namnażanie komórek naskórka, zwiększają elastyczność i jędrność skóry. Poprzez poprawę gęstości skóry pory ulegają zwężeniu.
Skóra Oli potrzebuje intensywnych zabiegów, bowiem nierównomierna struktura skóry wymaga mocniejszej przebudowy. Silniejsze zabiegi mogą być mniej lub bardziej inwazyjne. Wybieram mniej inwazyjne, poniewaz są bezpieczniejsze. I co najważniejsze skóra potrzebuje czasu, a tym samym cierpliwości. Siła działania zabiegu zależy od umiejętnego dobrania preparatów. Aby osiągnąć wymarzony efekt potrzebuję wykonać serię zabiegów. Ich ilość jest uzależniona od kondycji skóry i jej reakcji na działanie substancji aktywnych. Co ciekawe, zabiegi zwężające pory i likwidujące blizny mają jednoczesne działanie antiaging, bowiem pobudzają komórki skóry do regeneracji, czyli mówiąc krótko trenują skórę, która z wiekiem się rozleniwia. Zatem takie zabiegi nie tylko likwidują istniejący problem, ale dbają o świetną kondycję skóry w przyszłości :).
Zabiegi nawilżające i antyoksydacyjne
Ola skarży się na skłonność do przesuszenia, dlatego moim celem w przypadku takiej skóry jest zrównoważenie pracy gruczołów łojowych i nawilżenia. Jest to niezwykle ważne, bowiem dobrze nawilżona skóra lepiej reaguje na substancje aktywne, szybciej się regeneruje i goi, rzadziej ulega podrażnieniom i efekty są szybciej widoczne. W celu poprawy nawilżenia skóry stosuję zabiegi wykorzystujące ultradźwięki, które znacznie zwiększają wchłanianie składników nawilżających, takich jak kwas hialuronowy, witaminy A, C i E czy ceramidy. W przypadku blizn potrądzikowych ważne jest również działanie antyoksydacyjne czyli przeciw wolnym rodnikom, których ilość się zwiększa podczas występowania trądziku. Zabiegi antyoksydacyjne mają za zadanie naprawić uszkodzenia spowodowane działaniem wolnych form tlenu, a tym samym poprawić ukrwienie i dotlenienie komórek, co znacząco wpływa na regenerację komórek, a tym samym wygładzenie blizn.
Pielęgnacja domowa
Oczyszczanie i złuszczanie
O roli prawidłowego oczyszczania pisałam już wielokrotnie. Jest ono absolutna podstawą w przypadku pielęgnacji każdej skóry, bez względu na jej rodzaj, wiek i problem w niej występujący. Aby odblokować pory potrzeba włączyć do codziennej pielęgnacji dokładne oczyszczanie twarzy w dwóch krokach preparatami złuszczającymi, które odblokują ujścia mieszków oraz usuną nadmiar łoju. To niezwykle ważny element w pielęgnacji skóry z zaskórnikami. Do oczyszczania skóry Oli polecę w pierwszym kroku oliwkę myjąca z koncentratem ziołówym Phytoactive Combination marki Babor. Oliwka myjąca świetnie poradzi sobie z nagromadzonym łojem, zanieczyszczeniami i makijażem. To doskonały wstęp do dalszego oczyszczania.
W kolejnym kroku czas na mycie twarzy. W celu odblokowania porów i dokładnego oczyszczenia skóry należy sięgnąć po kosmetyk o delikatnych właściwościach złuszczających, np. żel myjący z kwasem migdałowym Mandelic Acid marki Norel dr Wilsz. Mycie powinno być bardzo dokładne, ale nie agresywne. W tym celu należy nałożyć na zwilżoną buzię odrobinę żelu i masować twarz przez około minutę. Tylko w ten sposób dokładnie oczyścisz skórę. Bardzo często mycie twarzy jest traktowane po macoszemu, a tymczasem to właśnie prawidłowe oczyszczanie prowadzi do sukcesu. Po dokładnym wymasowaniu i spłukaniu twarzy wodą (również bardzo starannym) należy zastosować tonik, którego u Oli zabrakło w pielęgnacji. A tonik zakwasza skórę przywracając jej właściwy odczyn, który odgrywa istotna rolę w przeciwdziałaniu zaskórnikom. Im bardziej zasadowy odczyn skóry, tym większa praca gruczołów łojowych, tym większa zdolność do blokowania się ujść mieszków włosowych. Do pielęgnacji cery z zaskórnikami najlepiej sprawdzi się tonik z kwasem mlekowym, który świetnie wyłuszcza zaskórniki i zapobiega tworzeniu kolejnych, np. Smoothing Toner marki PCA lub z kwasem migdałowym, który działa nieco łagodniej, ale także dobrze oczyszcza pory, np. Mandelic Acid Norel dr Wilsz.
Regulacja pracy gruczołów łojowych
Tylko dobrze oczyszczona skóra jest w stanie w pełni wchłonąć i wykorzystać kosmetyki pielęgnacyjne. W przeciwnym razie kosmetyki nie mają szansy przeniknąć, a tym samym zadziałać. Ola skarży się na skłonność do przesuszania skóry, dlatego polecę jej preparat z kwasem azelainowym, który będzie miała jednocześnie zdolność wyłuszczania zaskórników jak i nawilżania, np. żel Azelac marki Sesderma. Kwas azelainowy poprawi ogólny stan cery, nie tylko regulując pracę gruczołów, ale również likwidując lekkie zaczerwienienie skóry, które zauważyłam u Oli. Bardzo często po kuracjach dermatologicznych naczynia są bardziej widoczne, a skóra jest bardziej skłonna do przesuszeń i podrażnień.
Nawilżanie
Oczywiście pielęgnacja skóry z zaskórnikami nie może opierać się tylko na preparatach z kwasami, dlatego też polecę Oli nawilżające serum i tonik po porannym oczyszczaniu twarzy, aby zadbać o płaszcz ochronny skóry, ale bez obciążania gruczołów łojowych – serum Aqua Virtualle marki Organic Life z nagietkiem i witaminą B3 o udowodnionych właściwościach przeciwzapalnych i łagodzących oraz tonik botaniczny z tej samej serii z nagietkiem, algami i mocznikiem.
Uzupełnienie
Istotnym elementem pielęgnacji w likwidacji zaskórników jest regularne stosowanie peelingu, który odblokowuje ujścia mieszków włosowych, zapobiega tworzeniu się zaskórników i wspomaga działanie preparatów pielęgnacyjnych. W tym miejscu polecam pastę do głębokiego oczyszczania przeciw zaskórnikom Liście Manuka marki Ziaja. W przypadku pielęgnacji, w której w kilku preparatach występują kwasy należy peeling stosować nie częściej niż raz w tygodniu. To w zupełności wystarczy. W regulacji wytwarzania łoju pomocne będą maseczki z glinką żółtą, znaną ze swoich właściwości detoksykujących, matujących i przeciwzapalnych.