Cera trądzikowa w trakcie kuracji leczniczej.
Marta – 24 lata.
Witam szukając informacji natknęłam się na panią możne i mi uda się pomóc. Mam 24 lata rok temu leczyłam cerę antybiotykami i Epiduo nie pomogło, ale moja cera zmieniła się wyskakują pryszcze bolące i znikają wokół ust i na brodzie mam pełno dziwnych zaskórników czasami mogę przejechać paznokciem i same wychodzą na czole nos policzki zaskórniki to moja zmora ratunku. moja pielęgnacja : rano i wieczorem myję żelem do cery trądzikowej na dzień krem noc krem na trądzik Skinoren albo inne żele. Dodatkowo maseczki spirulina algi, sama robię sobie kwasy salicylowy i migdałowy i dwa razy w tygodniu derma roller. Proszę panią o pomoc.
W przypadku cery Marty niedobrym pomysłem jest używanie Derma Rollera w miejscach, gdzie lubią pojawiać się stany zapalne. Przy aktywnych zmianach, czyli bolących pryszczach, roller może je jeszcze bardziej uaktywniać i roznosić bakterie. Po tego typu urządzenie proponuję sięgnąć dopiero po skończonej kuracji antytrądzikowej. Ryzyko zaostrzenia zmian jest zbyt duże. Ponadto nie jestem zwolenniczką stosowania tego typu urządzenie samodzielnie w domu. Przy niewprawnych rękach może narobić więcej szkody niż pożytku. Zdecydowanie tego rodzaju zabiegi powinny być wykonane przez fachowca. Już wkrótce stworzę szerszy materiał na ten temat.
Podczas leczenia Scinorenem, który zawiera kwas azelainowy, należy odstawić dodatkowe kwasy. Nadmiar peelingów chemicznych może prowadzić do nadwrażliwości i przesuszenia oraz zaburzenia funkcjonowania skóry. Nie powinno się także wykonywać dodatkowych innych peelingów ziarnistych lub enzymatycznych.
Oczyszczanie.
W przypadku cery leczonej kwasami pielęgnacja powinna dość łagodna, bez dodatkowych substancji złuszczających i drażniących. Skórę najlepiej oczyszczać delikatnymi żelami myjącymi, bez drobinek trących. To szczególnie ważne. Wszelkiego rodzaju tarcie, nawet bardzo delikatne, sprawi, że cera będzie silnie podrażniona, zaczerwieniona i przesuszona W ten sposób można doprowadzić do nadmiernego złuszczania i odstających suchych skórek.
Marcie, do oczyszczania twarzy polecam delikatny, ale skutecznie oczyszczający żel Ziaja Med z serii antybakteryjnej. Nie zawiera sls i sles, co w przypadku skóry złuszczanej kwasami jest szalenie ważne.
Rano i wieczorem po myciu twarzy żelem proponuję stosować hydrolat szałwiowy dostępny w sklepach internetowych, który reguluje pracę gruczołów, ściąga pory i przeciwdziała powstawaniu zmian trądzikowych oraz łagodzi podrażnienia.
Nawilżanie.
Na dzień polecam krem Fitomed Mój Krem nr 12 do cery tłustej i mieszanej z naparem z bratka, nagietka olejem z czarnuszki i z drzewa herbacianego. Rośliny te znane są ze swoich właściwości antybakteryjnych i łagodzących.
Łagodzenie i odżywianie.
Cera trądzikowa podczas kuracji złuszczającej często bywa podrażniona. Dlatego potrzebuje dodatkowej pielęgnacji, która ją złagodzi i odbuduje warstwę ochronną naskórka. W tej kwestii pomocne są maseczki. Do tego celu Marta wybrała spirulinę i to jest bardzo trafny wybór! Spirulina to niebiesko-zielona alga, która świetnie niweluje zaczerwienienia skóry, ujędrnia, odżywia i likwiduje przesuszenie. Aby wykonać maseczką wystarczy połączyć sproszkowaną spirulinę z wodą mineralną lub jogurtem. W mieszance z jogurtem będzie miała większe właściwości rozświetlając, napinające i zwężające pory. Maseczkę warto nakładać 2 razy w tygodniu.